WOŚP 2009

Zapraszając Was i całe Wasze druzyny liczę na obecności i pracę w "Okrąglaku" uczestników projektu "Wielka Wędrówka" i innych chętnych jako kadra w Saloniku Gier Logicznych i Umysłowych, pomoc w prowadzeniu kawiarenki, liczę np. na harcerki i harcerzy "muzykalnych" i grajacych - scena do dyspozycji, itp. A może macie (znając Was na pewno macie !!!) swoje własne pomysły do zrealizowania i zaprezentowania w kawiarence. Zapraszam. Czekamy na propozycje.
Mam nadzieję, że da sie to pogodzić z Waszym środowiskowym zaangażowaniem w Orkiestrę.
Pozdrawiam, Czuwaj !

XVII WIELKA ORKIESTRA ŚWIĄTECZNEJ POMOCY
- „W HARCERSKIM STYLU”.

Związek Harcerstwa Polskiego, Komenda Hufca im. Dzieci Zamojszczyzny w Zamościu i Osiedlowy Dom Kultury "Okrąglak" Spółdzielni Mieszkaniowej im. J. Zamoyskiego tradycyjnie „zagrają” w Orkiestrze. Tym razem otwierając kawiarenkę a w niej:

- SALONIK GIER UMYSŁOWYCH I LOGICZNYCH DLA DZIECI, MŁODZIEŻY I DOROSŁYCH.
- Zestaw gier dostępnych w naszym saloniku zawiera łamigłówki drewniane 3D oraz 2D, puzzle 3D oraz 2D, zabawki kreatywne, układanki TANTRIX, zabawki zręcznościowe. Wszystkie zabawki służą rozwijaniu kreatywności, kształcą logiczne myślenie. Wymagają jednak cierpliwości i skupienia uwagi. Tak jak znana od wieków gra "Człowieku nie irytuj się", kształtują również charakter, niezależnie od wieku i doświadczeń danej osoby. W dobie wszechobecnego pośpiechu, komórek, gier internetowych, zapraszamy do pojedynku z własnym umysłem, zręcznością i wytrwałością. Gwarantujemy dużą dawkę emocji.

- KAWIARENKA DLA KWESTUJĄCYCH WOLONTARIUSZY I NIE TYLKO.
- można ogrzać się, wypić gorącą herbatę, zjeść słodkie „małe co nie co”, nabrać sił do pracy.

- WYSTAWA "ONI, ONE, ANIOŁY I NIE TYLKO"
- to ekspozycja prac plastycznych wychowanków Młodzieżowego Domu Kultury w Zamościu oraz kobiet ze Stowarzyszenia „Zamojskie Amazonki”. Pastele, papieroplastyka i batik powstały pod kierunkiem Magdaleny Cieplechowicz, w ramach projektu z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich.

Dobrowolne wpływy z ww. przedsięwzięć zostaną przekazane na rzecz XVII Orkiestry Świątecznej Pomocy. Gospodarzami kawiarenki będą zamojscy harcerze w tym – liderzy z projektu Funduszu Inicjatyw Obywatelskich „Wielka Wędrówka – aktywność młodzieży przeciw patologiom”.

ZAPRASZAMY WSZYSTKICH, BEZ ŻADNYCH OGRANICZEŃ WIEKOWYCH !!!!!!

11 styczna 2008 r.
Osiedlowy Dom Kultury "Okrąglak"
ul. Wyszyńskiego 28A,
w godz. 12.00. - 16.00.

Post został pochwalony 0 razy

iiii jak było???

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Było bardzo symatycznie, siedzieliśmy w okrąglaku i graliśmy w różne gry logiczne;d z małymi dziećmi. Wolontariusze przychodzili, żeby się ogrzać, mogli też napić sie herbaty, albo kawy iiiii zjeść pączka czy coś;d i możliwe nawet, że będzie zdjecie w tz;d

Post został pochwalony 0 razy

wow, fajnie Smile

a w porze światełka do nieba coś się dziao na starówce też?

Post został pochwalony 0 razy

niby coś się działo, ale chyba nic wartego uwagi (mam nadzieję, że nikogo nie obraże) bo na starówce wcale tłumów nie było. a na samo światełko do nieba nie warto było czekać;/ trwało chwilkę, i nawet piosenki wośp-u nie puścili.

Post został pochwalony 0 razy

pamiętam jak kiedyś (chyba w ...1998 hehehe) - ponieważ miasto nie sponsorowało żadnych fajerwerków ani nic, a byliśmy wtedy jako harcerze (z kilku drużyn) w sztabie (który wtedy zawsze mieścił się w amfiteatrze ehhh to była miejscówka!) i koło 20:00 wyszliśmy stamtąd i całą ekipą w kilkanaście osób przeszliśmy z pochodniami (w hufcu było ich pełno do wzięcia) na starówkę - nanieśliśmy z końca świata kilka drobnych gałęzi i za pomocą gazet podpaliliśmy mini ognisko, odpaliliśmy zakupione petardy, sztucznych ogni (dosłownie kilka) świeczki i zimne ognie oraz puszczaliśmy sobie chyba z kilkanaście razy wośpową piosenkę z magnetofonu na baterie na cały regulator ;] skakaliśmy i robiliśmy aferę Smile

była sensacja, zebrało się kilkadziesiąt osób/przechodniów, byli zachwycenie, z pobliskiej siedziby tygodnika zamojskiego (tam koło cukierni przy ormiańskich) wyleciał fotograf (nie wiem co on tak późno robił w redakcji w weekend w dodatku) i narobił nam zdjęć, jedno znalazło się potem na głównej stronie wydania i trąbili w gazecie jak to "Zamość hucznie świętował światełko do nieba na rynku wielkim" eeheheheheheh dobre, nie?? tak było Very Happy

byliśmy potem w tygodniku, łaziliśmy tam po klika razy żeby dostać te zdjęcia na pamiątkę - ale tak to nikt nie chciał z nami gadać i wypięli się na nas Sad