2xposty

a to kazdy moze isc ? czy tylko elita ?

Post został pochwalony 0 razy

Ooo... znowu "poważne" rozmowy... Razz

no to skoro się umawiałeś bezpośrednio to po co poruszyleś dodatkowo ten temat na forum?
jeśli to jest wyjście zastępu - to nie ma sprawy.

jesli jednak chcecie iść w parę osób z drużyny jako drużyna - nie powinno być jakichś dziwnych ograniczeń, bo to nie jest w porządku.
jeśli jest dużo chętnych - weź kogoś na drugiego opiekuna - po prostu Sad

jeśli jednak upierasz się że masz być jedynym liderem, bo tak chcesz i już bo tak sobie wymysliłeś, nie afiszuj tego jako wyjście "drużynowe", bo wtedy takim ono nie jest, tylko zwykłym wypadem przyjaciół do lasu......

Post został pochwalony 0 razy

no i właśnie tu jest madzandzy wina, ze poruszył ten temat na forum... wiesz co ćwiklak, weś to skasuj i bedzie po kłopocie Smile

Post został pochwalony 0 razy

tzn. teraz to już urosło do - moim skromnym zdaniem - troszkę poważniejszego problemu.
nie ma tak łatwo - skasuj i po kłopocie, bo jak na dłoni pokazał się pewien problem z którym sie borykacie - a mianowicie grupy.....

patrz: jeśli to jest zamysł harcerskiego wypadu w ramach drużyny - a nie chcecie zbyt dużej ilości osób, może np. warto pomysleć o jakiśch nie wiem - zawodach, konkursie na uczestnictwo tym wypadzie...

ale to chyba nie jest na tyle "duże " przedsięwzięcie żeby trzeba było rozpisywac konkurs?
a skoro jest wielu chętnych, wypadałoby rozpatrzeć drugiego "opiekuna" i lidera.....

no chyba że to nie ma byc w ramach drużyny, śmiem jednak twierdzić że tenn pomysł potwierdza tylko Wasz problem "grupek" i "elit" itp......

a nie jest to dobre. gadacie sobie o grupach a tu nagle pada pomysł wyjścia, jednak nie dla wszystkich z drużyny... trochę to przykre.
wszystko jest jasne jesli to ma byc wyjście męskiego zastepu.
i jeśli męski zastęp chce zabrać jakies baby w ramach no nie wiem przyszkolenia Wink

albo bo ktos jest z kims i też chce itp.
tu już jednak pojawia się ryzyko niesprawiedliwego traktowania innych chętnych do iścia bab - dlaczego ona może a ja nie?

więc albo zastęp męski, albo drużyna i każdy kto chce/może/jest chętny, albo kumple nie gadaja o tym na forum drużyny - tylko idą.

trzeba rozgraniczać niestety drużynowe kwestie, wypady, harcerskie życie od wyjazdów hobbistycznych, klasowych czy w gronie przyjaciół - żeby była jasność - jesli oczywiście musicie.
bo właściwie po co, skoro i tak jak widac łączycie jedno z drugim?
po co te ograniczenia i wyjście "dla wybranych"?
to bez sensu i na pewno Was nie motywuje ani nic.

no chyba że ja całkiem na opak to zrozumiałam - jesli tak to przepraszam - nie znam Was w końcu osobiście i wszystkie moje wnioski pochodzą z obserwacji na tym tu forum Cool

może macie swoje inne jeszcze powody niż śmiem przypuszczać.

Post został pochwalony 0 razy

zn. to miało byś wyjście patrolu zdobywającego naramiennik wędrowniczy czyli ja Foka i Wojtek + nasz opiekun Michał i tyle.... a że napisałem że w sobotę do krasnobrodu to tylko tak o, żeby rozładować napięcie panującie przed zbliżającym się wyjściem ;D

Post został pochwalony 0 razy