Autor |
Wiadomość |
Buka |
Wysłany: Pon 19:17, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
Nikomu nie umniejszając - nie ma Buki nie ma wyjazdu... Mimo najszczerszych chęci... |
|
|
matka_polka |
Wysłany: Pią 12:36, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
do jutra wieczór czekam na zgloszenia wyjazdu od zastepowych... koszt to 5zl+2zl na ubezpieczenie... + zgoda |
|
|
matka_polka |
Wysłany: Czw 13:26, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
| |
Pewnie o to chodzi Cwiklakowi, ciagle kłótnie, durne tematy na forum itd.. |
Nie wydaje mi sie aby dyskusja była forma kłótni.. Kiedy się kłócimy to sie kłócimy, ale nie zawsze... A co do tematów... No już bez przesady! Jest o wiele lepiej... |
|
|
kredka198 |
Wysłany: Śro 9:47, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
chodzi o wszystkich członków druzyny.. io to ze to nie jest BRAK ORGANIZACJII jak w czasie wakacjii jedzie mniej niz planowało sie osob.. bo czas wakacyjny jest szeczegolny i ludzie (nie tylko ja:/) sa rozbii na róznych krancach polski i (nie tylko ja:/) maja obowiazki lub prace ktora im na to nie pozwala... tyle!!!!!!!!!!!!! |
|
|
matka_polka |
Wysłany: Wto 23:45, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
Edyta, ale w naszej drużynie nie jesteś sama... Nie chodzi tylko o Ciebie...
| | o całokształt. | Aha czyli widzę znowu jakieś pretensje... Więc możesz powiesz mi bliżej o co Ci chodzi? pw? |
|
|
kredka198 |
Wysłany: Wto 22:29, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
ale ja nie moge zrozumiec -ze "wy" nie mozecie zrozumiec ze czasy sie zmienily ze tutaj nie ma juz tych samych ludzi co byli wczesniej -ze mlody człowiek spotyka sie z innymi obowiazkami problemami i takimi innymi ze nie moze byc "wszedzie "-ze ludzie nie wyjezdzaja tylko z druzyna ale tez z innymi przyjaciolmi "z poza" i z rodzina i nie moga byc wszedzie tam gdzie cos harcerskiego sie dzieje i zawsze wtyedy kiedy druzyna cos organizuje! moze to brak poswiecenia dla druzyny -(czyli np rezygnacja z wyjazdu z kuzynami na rzecz wyjazdu z druzyna) ale jest inaczej niz bylo -moze to i gorzej a moze i lepiej -ze ludzie nie poswiecaja calego swojego wolnego czasu dla druzyny -owszem harcerzami sa 24h na dobe - poprzez zycie -cnoty i słuzbe ale to nieoznacza ze kazdy "wolny" termin to musi jechac gdzies z druzyna -a nazywanie brakiem organizacjii w okresie wakacyjnym gdzie kazdy jest w innym zakatku swiata to PRZESADA moim zdaniem...ja bardzo lubie wyjazdy druzynowe ale nie zawsze moge z nimi byc bo mam inne rzeczy obowiazki lub poprostu wczesniej umowilam sie na wyjazd z ludzmi z poza beznazwy -tylko badzo jest mi przykro ze tego wieksza czesc nie rozumie ... . |
|
|
ćwiklak |
Wysłany: Wto 20:24, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
o całokształt. |
|
|
matka_polka |
Wysłany: Wto 9:05, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
Ja to rozumiem nie rób ze mnie jakiegoś ułoma... napisałam, że właśnie miałam pytać, a nie zapytałam, bo przeczytałam jego posta.... Co do zmobilizowania się... Nikt nie powiedział, że tam nie jedziemy, ale u nas w drużynie jest wiele głów do rządzenia mało do słuchania... dużo ludzi powyjeżdżało... sporo ludzi nie ma w Zamościu... A do Borowych i tak pojedziemy i tak czy to na własną rękę czy nie, więc nie wiem o co Ci chodzi Ćwikła... |
|
|
ćwikła |
Wysłany: Wto 0:39, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
chyba wyraźnie napisał oraz nawet zilustrował w paru postach powyżej że jest zupełnie gdzie indziej i że raczej by nie pojechał
jestem w szoku - czy Wy naprawde nie jesteście się w stanie zebrać żeby pójść/pojechać w okolicę zamościa te kilkanaście kilometrów dla uczczenia tak ważnej dla każdego harcerza rocznicy??
a za chwile będziecie jęczeć że w ogóle nie ma żadnych drużynowych wyjść i w ogóle że lipa jest |
|
|
matka_polka |
Wysłany: Pon 9:59, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
u szkoda ... a właśnie się miałam pytać czy byś może nie pojechał |
|
|
matka_polka |
Wysłany: Nie 21:04, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
dziękuję że o mnie pamiętacie Naprawdę... Wiesz Ewa skoro organizatorka wyjechała a został sam organizator no to nie wiem czy coś da się wykombinować... To jest zdanie pani od czarnej roboty... |
|
|
foka_kwoka |
Wysłany: Nie 19:39, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
sugeruję,zeby w kwesti ostatecznej decyzji wypowiedzia sie również madzandza, bo on tez jest organizatorem..
nie ma wyjazdu zatem- ok, jeśli 5 osób wam mało, no to już trudno...
szkoda, bo chciałam robic 3 pióra, a tak to już nie zrobie bo nie bedzie kiedy i jak. No chyba że na jakimś wyjeździe podczas roku szkolnego, ale chyba sie już nie odważe, bo bedzie już wtedy coraz zimniej...
zresztą wojtek też chciał robić 3 pióra i też bedzie zawiedziony...
no, wiec skoro nie bedzie wyjazdu- prpopnuję przynajmniej zorganizować wspólne drużynowe dotarcie do borowych młynów. Dlatego może zamiast obozu pół wedrownego drużyny zorganizujmy wyjazd choćby 2 dniowy do borowych... (chodzi mi o takie rzeczy jak jedzenie, dojazd i ewentualne zajęcie gdybyśmy chcieli zostać np jeden dzień dłużej- do czwartku.. bo chyba chcielibyśmy, prawda??) |
|
|
ćwik |
Wysłany: Nie 16:47, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
do cholery jasnej - przepraszam za słowo - NAUCZCIE SIĘ WRESZCIE PISAC POPRAWNIE CHOCIAŻ TO JEDNO NAJWAŻNIEJSZE SŁOWO - PRZYRZECZENIE !!! |
|
|
Puffka :] |
Wysłany: Nie 14:26, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
wydaje mi sie ze to nie ma sensu.. Michał z Buką dojeżdzają, Qba tak samo.. oj nie bedzie tego wyjazdu. kazdy dojedzie 31 i nara...to jest ostateczna decyzja.. ciesze sie Foczka ze chcesz to wszystko zebrac, ale naprawde wątpie ze to sie uda.. |
|
|
matka_polka |
Wysłany: Nie 12:55, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
Jezeli chodzi o moj zastep to wiem ze Edyta nie moze Olka R ( jest w irlandii ) Kaśka Borowik nie daje mi żadnego znaku życia a Patrycja pojechała nad białe... Jak juz Ewka wspomniała Kiler i Natalia nie mogą... Co do Grzesia to on jest przecież na koloniach.. Jakos mi sie nie widzi ten biwak... |
|
|