Autor |
Wiadomość |
ćwiklak |
Wysłany: Śro 1:07, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
| | po 1 -w PS nie ma slowa o zadnych gromnicach -po 2 to jakis zabobon ze niby ma nas to chornic od piorunow i zlych duchow.. bo to nasza wiara i modlitwa ma nas umacniac w Bogu a nie zapalenie Swiecy kupionej za 5zł u ruskich.. |
ale kredko - takie lekko "łopatologiczne" rozumienie wiary nijak ma się do dośc skomplikowanego i rozbudowanego zestawu znaczeń i symboli, jaki prezentuje nam współczesna wiara katolicka, opierając się na ponad tysiącletniej tradycji chrześcijańskiej...
| | Mija czterdzieści dni od Bożego Narodzenia. Kościół Katolicki obchodzi Święto Ofiarowania Pańskiego.
Jest to jedno z najstarszych świąt w chrześcijaństwie. W Jerozolimie obchodzono je już w IV wieku, a w polskiej tradycji zwane jest świętem Matki Boskiej Gromnicznej.
Według tradycji, świece poświęcone 2 lutego zapala się w domach w razie grożących niebezpieczeństw, powodzi, a zwłaszcza burz i gromów.
Światło w liturgii symbolizuje Chrystusa. Symbolika ta opiera się na tekstach biblijnych, w których Jezus mówi o sobie: "Ja jestem światłością świata. Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia". |
http://www.zegocina.pl/aktual/2003_02/gromniczna.htm ciekawy artykuł, a w nim min.
| | Symbolika światła w liturgii chrześcijańskiej stała się powszechna dopiero pod koniec IV wieku. Najstarsze świadectwa mówiące o symbolicznym używaniu światła znajdują się w pismach św. Hieronima (+419 r.), który pisze:
"We wszystkich kościołach Wschodu zapala się świece, gdy Ewangelia ma być czytana, chociaż już słońce świeci". Dzieje się to, oczywiście, nie dlatego, aby ciemności rozproszyć, lecz aby dać wyraz radości. Chrześcijanie zapalali światła przy grobach męczenników, gdy odbywały się nabożeństwa ku ich czci.
Od X wieku istnieje zwyczaj stawiania świec na ołtarzu. Z biegiem czasu ustalono stosowne przepisy dotyczące palenia światła w kościele podczas mszy św. W zasadzie, na ołtarzu powinno palić się sześć świec. Ich liczba powinna być większa w czasie nabożeństw solennych i z wystawieniem Najświętszego Sakramentu. ZNie można też ich całkowicie zastąpić światłem elektrycznym. Zapalanie światła w kościele, samo w sobie, stanowi więc modlitwę liturgiczną. |
|
|
|
kredka198 |
Wysłany: Wto 23:10, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
ojej jak sie rozkrecilo... nie no ale dzieki za mile slowa od mateusza i cwikly;) . a teraz czas rozwiac wszelkie watpliwosci- znaki zapytania itp.. a wiec cos tam sobie czytalam i rozkminialam i nagle przyszla mi mysl.. 'emo' tylko problem jest teraz taki ze juz nie pamietam do czego to bylo a raczej do czyjej wypowiedzi.. ale tak sobie pomyslalam wiec napisalam - a co se bede jak se moge. mozna by powiedziec.. .ehh.. . a co do Wiary.. niedawno bylo Matki Bozej Gromnicznej... i ludzie przynosili do kosciola gromnice..tylko po jaki kij? po 1 -w PS nie ma slowa o zadnych gromnicach -po 2 to jakis zabobon ze niby ma nas to chornic od piorunow i zlych duchow.. bo to nasza wiara i modlitwa ma nas umacniac w Bogu a nie zapalenie Swiecy kupionej za 5zł u ruskich.. ale za to druga strona medalu - dzien swiety swiecic...(chociaz to czlowiek uznal zrobil ten dzien "swietym" a nie Bog go ustanowil) i no w sumie to swiatlo swiecy jako taki symbol swiatla Chrystusa -tak to mnie oststnio meczylo.. wiec sie zapytam co o tym myslicie?o tych wszystkich obrzeczkach -swieczuszkach -swieconkach - posagach itp itd.. - w dekalogu jest ze "Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią" -he? |
|
|
Moniś |
Wysłany: Wto 21:38, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
No przecież jak emo, to z emo grzywką |
|
|
Kurdybanosia |
Wysłany: Wto 21:37, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
może wrócimy jednak do Boga? |
|
|
Quba |
Wysłany: Wto 20:52, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
Oj dzieci, dzieci... <joke>
Ale ostatnio stwierdziliśmy z Mateuszem że w Zamościu prawdziwego emo to tak naprawdę ani jednego nie ma Po ponad tygodniu mieszkania w Dublinie wiemy co mówimy Te nasze regionalne osoby uważające się za emo, są jednym małym pierdnięciem przy tamtych |
|
|
Wojtek |
Wysłany: Wto 20:48, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
A "ludzi" z emo grzywką też? |
|
|
Moniś |
Wysłany: Wto 20:14, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
Mając w klasie bardzo fajne emo czuję się zobowiązana, żeby obronić ten gatunek
Tak więc: emo bronię was |
|
|
Quba |
Wysłany: Wto 19:24, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
Uważaj bo uwierzymy Na pewno, Wojtek A ja zaplotę dwa długie rude warkocze |
|
|
Wojtek |
Wysłany: Wto 14:36, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
Ja mam emo grzywkę?!!! Dzisiaj golę się na łyso!!! |
|
|
Quba |
Wysłany: Wto 14:29, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
genialna rozkminka Ćwikła! Ty to masz głowe - stowrzyć cały ciąg przyczynowo skutkowy - brawo! |
|
|
ćwiklak |
Wysłany: Wto 0:57, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
o jezu no, wlazła kredka na forum, zobaczyła najostatniejszy post wojtka w którym ten wspomina coś o jakimś czyimś avatarze, droga kojarzenia kredki przebiegła instynktownie: wojtka wypowiedź - wojtka avatar - wojtka emo grzywka - 0=zero związku z tematem, a jedynie bezpośrednie odniesienie do przeczytanej przed chwilą wypowiedzi.
a że wojtkowi nie chodziło raczej o jego własny avatar i w ogóle nie o to, to trudno raczej heh
w tenże uroczy sposób kredka stała się inicjatorką nowego prądu filozoficznego we współczesnej kulturze, a mianowicie: EMO STOSUNIEK DO BOGA
o to było kaman, a teraz wracamy do tematu wyjściowego, ktory wazny i powazny jest. |
|
|
Kurdybanosia |
Wysłany: Pon 20:45, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
no ale ja bym chciała wiedzieć o co kaman, no ale dobra |
|
|
madzandza |
Wysłany: Pon 20:41, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
oj no bo to kredka tak?? nie można od niej zbyt wiele wymagać ale już koniec offtopa maj dir czajlds |
|
|
Quba |
Wysłany: Pon 20:36, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
Oj dajcie sobie spokój to był pewnie jakiś żart sytuacyjny albo coś |
|
|
Kurdybanosia |
Wysłany: Pon 20:33, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
tylko co ma emo do Boga?? |
|
|