Życie 198 zśdw BEZNAZWY z Zamościa
wolność wypowiedzi bez zbędnej gawiedzi :D:D
Rejestracja
•
Szukaj
•
FAQ
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Zaloguj
Forum Życie 198 zśdw BEZNAZWY z Zamościa Strona Główna
»
Hyde Park
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Add image to post
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Drużyna
----------------
Sami o sobie
Wyjazdy, imprezy, akcje
Ploty, ploteczki...
Propozycje
Harcerstwo
"STARE" Beznazwy
KONTROWERSJE!!
Sprawy drużyny
Zastępy
----------------
ZASTĘP EUFORIA
ZASTĘP MEANDRA
Dawny Zastęp damski Dżibuti
Dawny Zastęp męski Za Horyzontem
Cała Reszta
----------------
DZIAŁANIE FORUM
Nasze Miasto - ZAMOŚĆ
Hyde Park
Zamiana.. Kupno.. Sprzedaż..
ŚMIETNIK
ZDJĘCIA ZDJĘCIA ZDJĘCIA
----------------
Wyjazdy
Uroczystości
Cuś własnego...
Multimedia
----------------
MP3
Pliki
Przegląd tematu
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Grzesiek 'Skaut'
Wysłany: Wto 23:01, 23 Gru 2008
Temat postu:
Przy kasie stoją babcia i dziadek... Zakupy zapakowałem, były już w koszyku...
-Doj mi dwa złoty - mówi starsza kobieta i ustawia się po przeciwnej stronie kasy.
-Ju zaraz... - odpowiada starszy mężczyzna...
(po chwili i wydaniu reszty przez kasjerkę dziadek daje pieniążek w rękę babci, kobieta wrzuca do puszki pieniążek, dziadek patrzy zdziwiony)
-Ja nie mogłem tego som zrobić? - pyta dziadek
-Przecie jo kobito jestem, muszem! - oburza się babcia, po czym dziękuje za pakowanie
Oboje łapią siatki i powoli się oddalają ku wyjściu...
Wojtek
Wysłany: Wto 17:52, 23 Gru 2008
Temat postu:
mi chodzi o tą w 2006r... przecież poprawiłem
Grzesiek 'Skaut'
Wysłany: Wto 16:22, 23 Gru 2008
Temat postu:
Wojtek chyba nie pamiętasz...
Przed tym wszystkim akcję "Stokrotka" prowadzili i brali w niej udział ludzie typu Żuczek i reszta drużyny z tych czasów... Madżandż powinien pamiętać te czasy...
Wojtek
Wysłany: Wto 16:20, 23 Gru 2008
Temat postu:
no dobra to było w 2006r.
madzandza
Wysłany: Pon 22:18, 22 Gru 2008
Temat postu:
Wojtek napisał:
Pamiętam jak staliśmy pierwszy raz w Stokrotce i co trzecia osoba tak mówiła.
sorry ale tego to raczej ty nie możesz pamiętać
no bo ja to zaledwie pamiętam a byłem wtedy w 1 klasie gimnazjum
Grzesiek 'Skaut'
Wysłany: Pon 21:54, 22 Gru 2008
Temat postu:
Tak Wojtku, przyzwyczaili się...
Ale sprawa według mnie z pakowaniem jest taka, że jakoś ludziska są dziwni...
Na ogół, ludzie śmierdzą i są brudni, ja czasem nawet nie oddycham i czekam żeby już tylko ten ktoś sobie poszedł...
Wiem to przykre, mnie też smuci, ale prawda bywa smrodliwa...
Jeśli chodzi o "siatki", których nie ma, to sprawa wygląda paradoksalnie...
Mianowicie, bo zniknięciu siatek - pakujesz mniej razy a kasa jest dalej.
Mniej pracy - mniejszy zarobek, ale więcej satysfakcji
Jedno pytanie z mojej strony... Czy biodegradoWALNE siatki powstały by skończyć z takimi akcjami zarobkowymi? XD
Wojtek
Wysłany: Pon 11:55, 22 Gru 2008
Temat postu:
No to jest zabawne ale rzadko się już zdarza. Pamiętam jak staliśmy pierwszy raz w Stokrotce i co trzecia osoba tak mówiła. Obecnie większość ludzi jest przyzwyczajona do nas
youstaska
Wysłany: Pon 11:08, 22 Gru 2008
Temat postu:
ja zdecydowanie jestem za tym:
-Może Pani pomóc zapakować...?
-(i tu chwila na zlustrowanie mnie wzrokiem) a potem z grubej rury: To moje zakupy!
;d
nosferatu
Wysłany: Pon 0:34, 22 Gru 2008
Temat postu:
Trochę ta ankieta jest niejasna bo ja np. jak widzę jak pakują różni ludzie na te różne akcje to mówię, że nie ale kasę i tak daje. (Niektórzy pakują zakupy spożywcze do chemicznych i wtedy na prawdę mam ochotę ich zabić wzrokiem. Poza tym to takie trochę żenujące, czekać aż ktoś zapakuje jakby był jakimś pod człowiekiem).
Ja jak kiedyś stałam w Kauflandzie to babka kupiła ponad 30 piłek. Trochę głupio było to wszystko pakować biorąc pod uwagę, że w jedną siatkę mieściły się jakieś 3 piłki.
kr/\pla
Wysłany: Nie 23:02, 21 Gru 2008
Temat postu:
Kiedyś, w Łodzi będąc w okresie przedświątecznym, robiliśmy ze znajomymi zakupy w supermarkecie. Przy kasie stała harcereczka, pakując zakupy. Znajomi też harcerze, więc tak jakoś zagadaliśmy do niej. Ale wtedy wtrąciła się pani kasjerka, łypiąc nieprzyjażnie okiem na druhnę.
- A ona z ZHP czy ZHR?
- Z ZHP - nieśmiało odpowiedziało dziewczę.
- No, to dobrze! Bo jakby była z ZHR to bym ją...
Dalszej części wypowiedzi nie przytoczę, bo nie wypada (a i nie pamiętam już), ale sprawiła, że zamilkliśmy z wrażenia a druhna skuliła się, próbując schować się za zakupami. Złorzeczenia ciagnęły się jeszcze po naszym odejściu od kasy.
Chyba należał jej się dodatek za pracę w trudnych warunkach
.
Tak poza tym, o ile pamiętam, to ci harcerze nie zbierali do puszek, tylko market im płacił za pakowanie.
Kurdybanosia
Wysłany: Nie 22:59, 21 Gru 2008
Temat postu:
hahahaha widzę, że wszyscy odpowiadają jak ja ;D
Wojtek
Wysłany: Nie 22:30, 21 Gru 2008
Temat postu:
Taaaa
Radzio robi dobrze starszym paniom xD
Radzio
Wysłany: Nie 22:27, 21 Gru 2008
Temat postu:
Ja jak się po raz pierwszy zapytałem "Czy zapakować Panu?" to spotkałem się z takim zmieszaniem klienta, że przestałem się pytać kogokolwiek. Teraz tylko mówię "Ja zapakuję!" po czym ładuję i tyle. Babcie są zachwycone.
Grzesiek 'Skaut'
Wysłany: Nie 22:07, 21 Gru 2008
Temat postu: Nasz klient nasz Pan, czyli to co w Stokrotce piszczy...
Witam!
Już od dawna zastanawiałem się nad założeniem tematu, który w pełni będzie obrazował naszą akcję zarobkową ze strony praktycznej, humoru, rozważań i dobrej zabawy.
Bardzo bym chciał, byście pisali tu jakieś śmieszne scenki ze stania "przy kasie" lub sytuacje, które w jakiś sposób was zaintrygowały bądź zdziwiły, ale i swoje rozważania na temat zarobku i zasady "one siatka -> ten groszy"
Dodaję też ankietę, która pomoże wyciągnąć odpowiednie wnioski*...
*-proszę o szczerą odpowiedź
A w nawiasie umieszczam podświadomość klienta np. (Spoko człowiek) <- pomyślał klient.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Design by
Freestyle XL
/
Music Lyrics
.
Regulamin