Autor |
Wiadomość |
Moniś
Ćwik/Samarytanka
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 318 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zamość |
|
głupie pomysły :) |
|
Pewnie każdy z was, gdy był dzieckiem miewał głupie pomysły. Ja np. wsadziłam kota do lodówki. A wy? Pochwalcie się xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 16:16, 16 Kwi 2007 |
|
|
|
|
Durny Wojtek
Gość
|
|
|
No to ja kiedyś podtapiałem budynki...
U mnie pod blokiem zawsze robiły się ogromne kałuże. Miało to miejsce obok pewnego niewielkiego budynku. Ja z kolegą jako małe dzieci odblokowywaliśmy te kałuże <były one za krawężnikiem nieco ponad poziomem chodnika> i torowaliśmy im drogę do dziUUUUry w budynku. Nie mieliśmy świadomości, że zatapiamy przy okazji piwnicę owego domku.
Co do kotów to jak byłem kiedyś na wakacjach w Majdanie Sop. ... Mieszkałem w drewnianym domku wypoczynkowym na campingu u mojego dziadka stryjecznego. Pewnego dnia siedziałem z bratem ciotecznym i oglądaliśmy telewizję w pokoju. Drzwi były otwarte i do naszego domku wszedł kot. Nie myśląc za bardzo wzięłem go i wyrzuciałem na niezłe pare metrów nad płotem na tarasie Poszliśmy dalej oglądać telewizję... Po paru minutach ten sam kot znowu zacząŁ nam się naprzykszać, więc mój brat wziął go za łapy <po dwie w jedną dłoń> i zaczął nim wycierać podłogę... Kot w końcu się uwolnił i uciakł za kanapę. W sekundę po tym wydaRZeniu weszła właścicieka kota i zapytała:
-"Czy nie widzieliście mojego kotka?"
-"Tak, gdzieś się tu schował." - Odpowiedział mój braciszek.
Normalnie później przez pół dnia mieliśmy taką polewkę, że hej! Różne durne i głupie rzeczy robiłem w moim życiu, ale nie chce mi się tyle pisać... Trochę tego jest. No to sie rozpisałem jak nigdy
|
|
Pon 16:59, 16 Kwi 2007 |
|
|
foka_kwoka
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1297 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z kątowni! |
|
|
|
| |
więc mój brat wziął go za łapy <po dwie w jedną dłoń> i zaczął nim wycierać podłogę... |
o boże!! jak tak można kota meczyć!! bez przesady!!
kurcze, ja jeszcze pomyśle, i jak mi sie cos fajnego przypomni, to napisze, bo narazie to mi sie przypominaja tylko same głupie rzeczy zachowania, mojego brata, albo mojej mamy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 18:13, 16 Kwi 2007 |
|
|
Moniś
Ćwik/Samarytanka
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 318 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zamość |
|
|
|
biedny kot
a z tym podtapianiem to mi się przypomniało jak z moim bratem zbudowaliśmy koryto rzeki i potem napełniliśmy to wodą, a że było to w piasku to nam się tama rozwaliła i zaczęliśmy krzyczeć, że niby się topimy więc ja wsadziłam mojego brata do wiaderka i on tam 'pływał' uratowałam go
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 18:59, 16 Kwi 2007 |
|
|
matka_polka
Moderator
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1328 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
ja kiedyś na wigilię podcięłam mojemu koty wąsy żeby też ładnie wyglądał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 20:37, 16 Kwi 2007 |
|
|
ćwiklak
Administrator
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 744 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zamość/wawa gocław |
|
|
|
| | Drzwi były otwarte i do naszego domku wszedł kot. Nie myśląc za bardzo wziĄłem go i wyrzuciałem na niezłe pare metrów nad płotem na tarasie..... mój brat wziął go za łapy <po dwie w jedną dłoń> i zaczął nim wycierać podłogę...
Normalnie później przez pół dnia mieliśmy taką polewkę, że hej! | idźcie się leczyć, a nie chwalisz się takim zachowaniem na forum
naprawde wydaje Ci się to zabawne i w ogóle "polewka"????
tego typu maltretowanie zwierząt jest karalne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 23:58, 16 Kwi 2007 |
|
|
kapoost
Młodzik/Ochotniczka
Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: ze wsi |
|
|
|
kiedyś spotkałem takiego śmiesznego dzieciaka na ulicy... dziwnie wyglądał, więc złapałem go za ręce i podciąłem mu nogi. później skopałem go po głowie, aby się nie rzucał i przeciągnąłem pyskiem po chodniku ze 20 metrów... chciałem go zrzucić jeszcze ze schodów ale tak się złapał barierki, że normalnie się nie dało! potem, przyszła jego matka i pytała czy nie widziałem jej syna...
śmieszne? chyba nie bardzo?
nie tłumacz się, że nie pomyślałeś - tytułowy 'pomysł' to koncepcja którą najpierw się ma a następnie wciela w życie - nie odwrotnie.
ps: post do przeniesienia z innymi do działu: 'jestem silniejszy, więc zrobię ci krzywdę - Wasze pomysły i doświadczenia'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 0:32, 17 Kwi 2007 |
|
|
Durny Wojtek
Gość
|
|
|
Teraz bym tak oczywiście nie zrobił. Nawet do głowy by mi to nie przyszło ale ja miałem wtedy jakieś 6 lat i głupi gówniaRZRZRZ byłem... Ludzie popełniają GŁUPIE rzeczy i się tego wstydzę, a jak już poruszony ten temat to chciałem to z siebie wyrzucić...
|
|
Wto 14:58, 17 Kwi 2007 |
|
|
ćwiklak
Administrator
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 744 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zamość/wawa gocław |
|
|
|
ale że Ci wstyd to nie wydusiłeś jednak, mogłeś dodac od razu, prawda?
a nie się podniecać jakie to zabawne było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:36, 17 Kwi 2007 |
|
|
Moniś
Ćwik/Samarytanka
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 318 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zamość |
|
|
|
no mi w sumie chodziło o rzeczy śmieszne i głupie, a nie maltretowanie zwierząt (ja wyjęłam kota po sekundzie!)
o np. jak budowaliśmy dom to była taka dość spora górka ziemi i ja 'mądre' dziecko zjeżdżałam z niej, na spodniach
moja mama miała potem duużo prania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 18:21, 17 Kwi 2007 |
|
|
matka_polka
Moderator
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1328 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
taakkk. kiedyś jak na moim osiedlu przywieźli piasek tak "intensywnie" się w nim bawiłam, że spodnie do dziś są niedoprane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 11:35, 18 Kwi 2007 |
|
|
foka_kwoka
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1297 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z kątowni! |
|
|
|
a ja dzisiaj olce posmarowałam lawke kremikiem... widzicie- nie trzeba być dzieckiem, zeby mieć głupie pomysły...
a nastepnym razem, jak monika bedize miałą taka bluzke ze sznurkami, to ja przyWiąŻŻŻe do ławki, i jeszczwe kogoś do niej, zeby jej nie było smutno...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 13:18, 18 Kwi 2007 |
|
|
matka_polka
Moderator
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1328 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
wiesz Foka niektórzy dziećmi zostają do końca życia... (i to czy jest się dzieckiem nie zależy tylko od wieku ale i od dojrzałości ) A ja wiedziałam, że Ty coś z tym kremem wykręcisz tylko nie wiedziałam co To był rzeczywiście "głupi" pomysł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 16:30, 18 Kwi 2007 |
|
|
Moniś
Ćwik/Samarytanka
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 318 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zamość |
|
|
|
oo Ewa jak Ty się o mnie troszczysz
a wiecie, że ja kiedyś nie chciałam jeść kanapek i je wyrzucałam za szafki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 19:17, 18 Kwi 2007 |
|
|
matka_polka
Moderator
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1328 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
wolę nie pytać w takim razie o zapach w Twoim pokoju
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 19:36, 18 Kwi 2007 |
|
|
|