Czy jesteś za ścisłą współpracą z innymi środowiskami harcerskimi ?? |
Tak |
|
92% |
[ 13 ] |
Nie, pracujemy sami |
|
0% |
[ 0 ] |
Jest mi to obojętne (nie wiem) |
|
7% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 14 |
|
Autor |
Wiadomość |
ćwiklak
Administrator
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 744 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zamość/wawa gocław |
|
|
|
czy ktoś mógłby oświecić starucha - jakie to są te "inne drużyny" obecnie w hufcu..?
bo ja czegoś nie rozumiem - czy "niewidzialni" to jakaś odrębna drużyna, czy integralny skład beznanzwy..?
a 33-cia to co za jedni..?
proszę kogoś o wymienienie innych obecnie funckjonujących w środowisku drużyn,
ciekawam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 17:45, 11 Lut 2007 |
|
|
|
|
Bulka
Ćwik/Samarytanka
Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Blackwater landing... |
|
|
|
beznazwy to druzyna buki tj 198 a niewidzialni to druzyna Łapy i ja do niej naleze..jestesmy ze soba bardzo blisko wiele rzeczy robimy razem..ale mimo wszytsko niektorzy z 198 nie toleruja nas a niektorzy ze 33 nie toleruja beznazwy..glupie to...pozatym Foka w pelni sie z Tobą zgadzam....nienawidze tych wojen i nie porozumien..sczerze wkurza mnie to strasznie...;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:45, 11 Lut 2007 |
|
|
Bulka
Ćwik/Samarytanka
Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Blackwater landing... |
|
|
|
33=niewidzialni ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:47, 11 Lut 2007 |
|
|
matka_polka
Moderator
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1328 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Nie tylko Ciebie Marta...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 22:08, 11 Lut 2007 |
|
|
ćwiklak
Administrator
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 744 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zamość/wawa gocław |
|
|
|
ale bo ja nadal nie rozumiem...
co to jest takiego w takim razie, co tak bardzo tych niektórych wkurza, i czego ci niektórzy nie tolerują we wzajemnych stosunkach...?
niech się "ci niektórzy" wypowiedzą tutaj, bardzo to interesujące...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 2:43, 12 Lut 2007 |
|
|
Bulka
Ćwik/Samarytanka
Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Blackwater landing... |
|
|
|
heh...z mojej druzyny z tego co wiem (czyli 33) na tym forum jstem tylko ja...szczeze mowiac ja nie mam nic absolutnie nic do 198 wiec nie mam w tej kwestii drogi cwiklaku nic do powiedzienia..niech sie beznazwy wypowiada hmm tak serio to ja nie wiem co nam przeszkadza w was i wam w mojej druzynie..wiec jesli ktos ma na tyle odwagi a zeby napisac to chetnie poczytam :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 16:12, 12 Lut 2007 |
|
|
matka_polka
Moderator
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1328 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Jeżeli chodzi o mnie to jestem w 100 procentach za współpracą z Niewidzialnymi... Oczywiście, że łatwiej się odwrócić od siebie i działać na własną rękę tylko pytanie PO CO Przecież chyba w tym cały sens harcerstwa żeby sobie pomagać... Przede wszystkim jeżeli chodzi o relacje między dwoma drużynami... I to o czym mówiłam na zbiórce...
4. Harcerz w każdym widzi bliźniego, a za brata uważa każdego innego harcerza.
Z tego co do mnie dotarło to w kręgach Niewidzialnych zwykło się mówić, że Beznazwy jest "be", po co nam oni itp.... Nie wiem czy to jest prawda... Ale sama sprawa biwaku i frekwencja Niewidzialnych jest zaskakująca... I nie wiem może się mylę, ale wydaje mi się, że ma to bezpośredni związek z ogólną "niechęcią" do Beznazwy... I wiecie... Jest mi naprawdę strasznie żal tego co było między nami jakiś czas temu... Tej więzi... Bezinteresownej przyjacielskiej relacji między drużynami... Samodzielność nie może się według mnie równać odcięciu od innych... A zdrowa rywalizacja nie może stać się wyścigiem szczurów... Przykro, że tak się dzieje... Jeżeli nie mam racji, proszę dementować moją wypowiedź....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 17:32, 12 Lut 2007 |
|
|
foka_kwoka
Moderator
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1297 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z kątowni! |
|
|
|
hmm... wiec tak:dziś tu i teraz ogolnie do nich nic nie mam i chciałabym żeby było miedzy nami wszystko ok(i z naszej i z ich strony). Patrząc w przeszłość ogólnie też raczej byłam za tym, ale nie zawsze. Powód? Łapa, który mnie "tepił" i zabronił ich odwiedzać na zbiórkach(dobra, wiem, kiedyś może troche przeszkadzaliśmy z madzandzą, ale wtedy naprawde nie taki był mój cel, a przychodziłam do was, bo was bardzo lubiłam, i jako dla dopiero powstającej drużyny chciałam jak najlepiej, zresztą, jak ktoś chce na ten temat pogadać, to prosze bardzo), pozatym takie drobne, ale czasem jednak naprawde chamskie zachowania w stosunku osób z beznazwy i innych(np mukluk, celt). Kiedyś przyszłam po was, bo mieliśmy zaraz iść do kościoła. Na dworze było zimno, i chciałam wejśc do srodka, do tej szatni, ale nie, pzryszedł człeń i wynocha na góre. To samo kiedyś amadeusz zrobił. mi, olce, muklukowi i celtowi zamkną główne dzwi do wikinga przed nosem, bo "przeszkadzamy", a tak naprawde zastanawialiśmy sie(może troche głośno, to fakt) czy wejsc do srodka czy nie, bo możecie nas wyrzucić.
Ale dobra, to było kiedyś. już teraz, nie mam do nikogo za to zalu, jednak nie ukrywam, że nie chciałabym, żeby taka sytuacja sie powtórzyła.
a tak ogólnie, to miedzy niektórymi osobami z beznazwy i niewidzialnych istnieją pewne konflikty.. są to sprawy prywatne, ale niektórzy troche z tym przesadzają...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 10:47, 13 Lut 2007 |
|
|
Bulka
Ćwik/Samarytanka
Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Blackwater landing... |
|
|
|
heh..racja Olus..niektorzy mowia ze jest be...i u was pewnie tez ludzie na nas psiocza..to jest przykre i serio wstyd mi ze tak sie dzieje...jestesmy jedna wielka rodzina i nie powinny miec miejsa takie zdarzenia i komentarze. hmm...nie wiem czy z biwakami to tez jest zwiazane ale bardzo mozliwe. ja jade ;D wysczigiem szczorow bym tego nie nazwala...coz Olka masz duzo racji ..tez mi przykro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 11:39, 13 Lut 2007 |
|
|
Bulka
Ćwik/Samarytanka
Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Blackwater landing... |
|
|
|
hmm...Foka? dlaczego mowisz "lubilam"? ;> spraw "Czlenia" nei bede komentowac...szczerze? mnie tez jej zachowanie denerwuje...a to to juz przewyzszalo wszytsko ;/ rozwniez mi wstyd i sory foka za jej zachowanie. ja oczywsiecie nie mam nic do gadania.moge jedynie cie przeprosic. ja nic nie moge w tej druzynie ;] tak..istnieja konflitky..niektorze draga Foczus dotycza takze Ciebie (sama dalas przyklad z Lapa) chcialabym zeby to sie zmienilo..ale to chyba nigdy nie bedzie idealnie zawsze cos bedzie zgrzytac ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 11:44, 13 Lut 2007 |
|
|
ćwiklak
Administrator
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 744 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zamość/wawa gocław |
|
|
|
o matko z tym wyrzucaniem z vikinga to chyba jednak lekka przesada...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 14:01, 13 Lut 2007 |
|
|
matka_polka
Moderator
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1328 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Właśnie Martuś nie chciałabym być stronnicza ( ale to chyba sie nie uda no bo w końcu jestem beznazwiakiem ), ale wiesz gdzieś kilka zbiórek temu była mowa o biwaku... I czy chcemy Was zabrać... No więc ogólnie wszyscy chcieli, lub było im to obojętne.. Ale głosy przeciw były naprawdę nieliczne. Ja wtedy powiedziałam to co miałam powiedzieć i raczej wszystko się wyjaśniło... Po za tym patrz na ankietę większośc niej to beznazwiaki więc myślę że jesteśmy jak najbardziej za... A najgorsze jest w tym wszystkim to, że ludzie w takiej grupie jaką jest drużyna wzorują się na "najważniejszych" więc jeżeli najważniejsi są przeciw integracji (ba nawet współpracy) no to o czym tu mówić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 14:20, 13 Lut 2007 |
|
|
Durny Wojtek
Gość
|
|
|
Ja tam nic nie mam do Niewidzialnych. Wręcz przeciwnie :-D Właściwie z niektórymi spędzam dużo wolnego czasu np. na kręceniu głupich filmików i chodzeniu do Piątej Strony Świata :-)
|
|
Wto 19:32, 13 Lut 2007 |
|
|
kredka198
Ćwik/Samarytanka
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 261 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zamość |
|
|
|
masa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 14:01, 14 Lut 2007 |
|
|
Misiek
Gość
|
|
|
Ha jestem pierwszy...
Ludzie co rozumiecie przez ŚCISŁĄ WSPÓŁPRACĘ
Czy ścisłość to nie przypadkiem coś takiego, że robimy wszystko wspólnie Że jeździmy razem na wszystkie wyjazdy Że rezygnujemy z prywatnego życia drużyny na rzecz zbiorowości drużyn
To może załużmy sobie szczep, albo połączny wszystkie drużyny w jedną wielką
Zamiast nawiązywać ŚCISŁĄ WSPÓŁPRACĘ z innymi środowiskami stwórzmy jedno jedyne
No chyba, że jestem w błędzie i ta ŚCISŁA WSPÓŁPRACA to po prostu ZWYKŁA WSPÓŁPRACA
Może najpierw zadbajmy o nasze środowisko, a dopiero później nawiązujmy ŚCISŁĄ WSPÓŁPRACĘ. No chyba, że chcecie, żeby ktoś inny naprawiał nasze środowisko za nas...
Wieszcie mi przeniesienie problemów jednego środowiska na tą Waszą ŚCISŁĄ WSPÓŁPRACĘ, nie rozwiąrze problemów a tylko je nagromadzi...
A może dalej jestem w błędzie...hmmm
|
|
Śro 14:50, 14 Lut 2007 |
|
|
|